O Austrii, Polsce i Europie

Rozmowa z Sebastianem Kurzem, austriackim ministrem spraw zagranicznych 

 

Na czym polegają najważniejsze zadania polityki integracyjnej w Austrii?
– Austria w roku 2015 przyjęła około 90 000 uciekinierów, to jest więcej niż jeden procent naszego społeczeństwa. Wszystkich, którym wolno zostać w Austrii, musimy szybko zintegrować. To jest bardzo duże wyzwanie. Poza tym integracja jest wypadkową wielu działań, stawia podobne wymagania państwu, landom i gminom. Moim zdaniem na pierwszym planie stoją trzy priorytety: szybka nauka języka niemieckiego poprzez kursy językowe, przekazanie naszych europejskich wartości, takich jak równouprawnienie mężczyzn i kobiet czy rozdział między religią a państwem, oraz szybki dostęp do rynku pracy.

Podstawą udanej integracji jest władanie językiem. We Francji, gdzie większość imigrantów mówi po francusku, wciąż istnieją problemy integracyjne. Jakie dalsze kroki powinny zostać podjęte?
- Opanowanie języka niemieckiego jest kluczem do udanej integracji w Austrii. Dlatego stworzyliśmy już dziesiątki tysięcy miejsc nauki niemieckiego. W 2016 roku zainwestujemy w nowe kursy niemieckiego oraz w kursy przekazywania europejskich wartości 25 milinów euro ze specjalnego budżetu przeznaczonego na integrację. Obok opanowania języka dostęp do rynku pracy ma naturalnie również duże znaczenie. Z tego powodu cieszę się, że 12 kwietnia tego roku uzgodniony został rządowy projekt uznawania zagranicznych kwalifikacji zawodowych. W ten sposób ułatwimy uznanie kwalifikacji pozyskanych za granicą i przyspieszymy integrację na rynku pracy.Naszym celem jest umożliwienie azylantom samodzielnego życia w Austrii. Językowa i społeczna integracja na rynku pracy stanowi elementarną podstawę dla życia w Austrii.

Eksperci przewidują, że latem pojawi się nowa fala uchodźców, którzy znajdą nowe trasy dotarcia do Europy. Jakie jest rozwiązanie tego problemu?
– Naszym priorytetem musi być ochrona granic zewnętrznych oraz ograniczenie napływu nielegalnych migrantów. Tylko w ten sposób możemy utrzymać Europę bez wewnętrznych granic także w przyszłości. Po zamknięciu zachodniobałkańskiego szlaku migracyjnego musimy wyeliminować także możliwe trasy alternatywne, takie jak ta przez Bułgarię lub Morze Śródziemne, zwłaszcza przez Libię. Polityka przepuszczania wszystkich do Europy Środkowej oraz przyjmowania uchodźców bez końca musi odejść do przeszłości. Jednocześnie dotarcie do Europy nie może oznaczać, że można wybierać sobie swój docelowy kraj. Tutaj granice między ucieczką przed wojną a poszukiwaniem lepszych warunków życia się zacierają. W sumie rozumiem to, kiedy ludzie szukają lepszych warunków do życia, ale na dłuższą metę nie może to tak funkcjonować, gdyż doprowadza kraje takie jak Austria do kresu jej możliwości.

Migranci polskiego pochodzenia noszą miano dobrze zintegrowanych i dzięki temu „niewidocznych“. Czy integracja innych migrantów jest trudniejsza? Co można przedsięwziąć, by to poprawić?
– Ci pracowici, którzy w Austrii chcą coś osiągnąć, mogą tego dokonać. Gdy na pierwszym planie jest wynik pracy, pochodzenie traci na znaczeniu. Dobrym przykładem może tu być Aleksandra Izdebska, właścicielka firmy i ambasadorka integracji, która pochodzi z Polski i która osiągnęła w Austrii wiele dzięki swojej woli. Integracja to nie jednokierunkowa droga. Chodzi o to, by umożliwić pracę ludziom obcego pochodzenia, by tej pracy od nich wymagać i uznać jej wartość. Austria zawsze była krajem różnorodności i to jest atutem tego kraju. Pracujemy nad tym, aby ludzie nie byli oceniani pod kątem tego, skąd pochodzą albo jaki mają kolor skóry, ale według tego, co mogą zrobić dla Austrii. Również ankiety pokazują wyraźnie, że atmosfera w kontekście integracji poprawiła się: w 2010 roku jedynie 31% badanych twierdziło, że integracja funkcjonuje „bardzo dobrze” lub „dobrze”, za to w 2015 roku było to już prawie 41% badanych.

 

Więcej w najnowszym numerze "Poloniki". Polecamy!

Top
Na podstawie przepisów art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż Österreichisch-Polnischer Verein für Kulturfreunde „Galizien“, jest administratorem danych osobowych, które przetwarza na zasadach określonych w polityce prywatności. Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług na zasadach określonych w tej polityce. Warunki przechowywania lub dostępu do cookie w można określić w ustawieniach przeglądarki internetowej z której Pan/Pani korzysta lub konfiguracji usług internetowej. More details…