Najnowszy numer "Poloniki", a w nim...

Nowe prawo w nowym roku – temu tematowi poświęciliśmy wiele miejsca w pierwszym w tym roku numerze Poloniki. Zmiany w przepisach dotyczących służby zdrowia, świadczeń emerytalnych, szkolnictwa, usług telekomunikacyjnych i bankowych, zaostrzenie prawa karnego dotyczącego internetowych przestępstw – to niektóre z zagadnień, które omawiamy na naszych łamach.
Publikujemy również wybrane przepisy prawne z najnowszego Informatora dla Polaków w Austrii, opracowanego przez zespół Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wiedniu. Omówione w nim zagadnienia, począwszy od prawa pobytowego, poprzez prawo pracy, prawo podatkowe, świadczenia socjalne, informacje dla kierowców, z pewnością są pomocne zarówno dla tych, którzy w Austrii są od niedawna, jak i dla tych, którzy od wielu lat mieszkają tu na stałe.
Kontynuując temat poradnictwa polecamy artykuł pt. Poradnia dla rodziców, w którym polska psycholog, Beata Piórkowską, współpracująca z Elternambulanz przy wiedeńskim Wilhelminenspital, przedstawia nową możliwość uzyskania w bezpłatnych porad psychologicznych w języku polskim. Oferta adresowana jest do kobiet będących w ciąży oraz do rodziców nowo narodzonych dzieci.
W naszym cyklu Przewodnik Poloniki tym razem zapraszamy czytelników na wystawę do Dolnego Belwederu. Nie tylko trzy wielkie nazwiska: Klimt, Schiele i Kokoschka przyciagają publiczność na trwającą tam do końca lutego wystawę. Jak magnes działa także jej temat: relacje tych trzech wielkich artystów z kobietami.
Pozostając przy temacie sztuki, polecamy Rozmowę Poloniki, do której zaprosiliśmy Kalinę Strzałkowski, absolwentkę wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych. Opowiada między innym o tym, dlaczego Kurt Zein, jeden z najwybitniejszych drukarzy artystycznych na świecie, odchodząc po blisko półwieczu pracy na zasłużony odpoczynek, postanowił właśnie jej powierzyć prowadzenie warsztatu, z którym współpracują tacy artyści jak Christian Ludwig Attersee czy Hermann Nitsch.
Kolejna moda Polka, której gratulujemy sukcesu, zajmuje się od lat polityką. Dr Ewa Dziedzic przez ostatni rok pełniła funkcję rzeczniczki ds. kobiet w Partii Zielonych w Wiedniu. Po ostatnich wyborach komunalnych doszła nowa odpowiedzialna funkcja w Senacie. W okresie monarchii habsburskiej polscy parlamentarzyści pełnili kluczowe funkcje polityczne. Cieszymy się, że dr Ewa Dziedzic nawiązuje do tej tradycji. Jest pierwszą Polką, która zasiada od grudnia ubiegłego roku w parlamencie austriackim.
Aby pozostać w harmonii ducha i ciała polecamy temat. Mówimy: narty, myślimy: Austria! To właśnie hasło zagościło tym razem w naszym stałym cyklu pt. Poznaj Austrię. Tym razem bowiem prezentujemy walory tyrolskich regionów narciarskich. Ci, którch nie pociąga narciarskie szaleństwo, zawsze mogą nacieszyć się widokami niczym z bajki, które tworzą ostre alpejskie szczyty, malownicze doliny i domki ze spadzistymi dachami. Oczywiście w połączeniu z legendarną gościnnością i wyśmienitą „Alpejską kuchnią".
A co skrywają wnętrza gór? Tego dowiemy się z artykułu pt. Jack Daniel's tylko dla twardzieli. Jack Daniel's - tak nazywa się najdłuższa jaskinia w Austrii, znajdująca się w Tennengebirge w Alpach Salzburskich. Jej nazwa nie odnosi się jednak do słynnej whiskey z Tennessee. Jaskinia ta została tak nazwana od imion jej odkrywców, którymi byli polscy grotołazi, Jacek Wiśniowski i Daniel Oleksy.
Zima dla jednych jest wspaniałym czasem wypoczynku, dla innych to najcięższy okres. W tym czasie liczba bezdomnych osób pojawiających się w przytułkach w Wiedniu wzrasta o 60%. O problemach osób bezdomnych rozmawiamy z Jerzym Kiziukiem, założycielem Stowarzyszenia Pomocy dla Bezdomnych „Bogdan". Okażmy dobre serce – to wymowny tytuł tej rozmowy.
W nowym roku nowe zmiany – to hasło ma też odniesienie do naszego pisma, które jako miesięcznik ukazuje się już od 21 lat. Od tego roku jednak będzie ukazywało się co dwa miesiące, ponieważ coraz więcej treści zamieszczać będziemy na naszej stronie internetowej. Po prostu, dostosowujemy się do zmian, na które nie mamy wpływu. To właśnie w Internecie coraz częście czytelnicy poszukują informacji, i tam też będziemy się z nimi coraz częściej spotykać, nie rezygnując jednak z wersji drukowanej. Wszystkiego najlepszego zatem w 2016 roku.