Czy wiecie, że w Wiedniu jest prawie tysiąc kawiarni? Na okładce „Poloniki” widzicie jedną z nich: to Haas Haus z widokiem na katedrę św. Szczepana.

A czy wiecie, że to w Wiedniu powstało najsłynniejsze krzesło kawiarniane, nazwane „krzesłem wszystkich krzeseł“? Do dziś jest najlepiej sprzedającym się meblem tego typu na świecie. W kawiarniach możemy zamówić wiedeńskie wypieki, a jeden z nich, czyli „Kipferl”, wyruszył z Wiednia na podbój świata. I właśnie wynalazki, które wymyślono i opracowano w Wiedniu, zarówno te przełomowe, jak pierwszy samochód elektryczny, jak i te drobniejsze, które ułatwiają codzienne życie, jak chociażby wodoodporny tusz do rzęs, są głównym tematem naszego numeru.
Być może tego wiedeńskiego ducha pomysłowości zabrała ze sobą do USA słynna wiedenka Hedy Lamarr. Okazała się nie tylko gwiazdą Hollywood, ale też genialną wynalazczynią. Poznajcie jej fascynujący życiorys! Wiedeń to także miasto, w którym można rozwijać przywiezione z zagranicy talenty i pasje. Od prawie 10 lat mistrz piekarski z Polski, Paweł Warszczuk, smaży w Wiedniu pączki według tradycyjnej polskiej receptury. Zapraszamy na „15 słodkich minut”!
Nie wszyscy będą mogli cieszyć się latem i czasem urlopów. Nasz rozmówca, którego gościmy w tym numerze, dr Jakub Forst-Battaglia, dyplomata austriacki, analizuje sytuację na Ukrainie po rozpoczęciu rosyjskiej agresji. A my po raz kolejny dziękujemy tym osobom z naszej Polonii, które pospieszyły z pomocą dla uchodźców z Ukrainy, jak Agnieszka Grabarczyk i skupieni wokół niej ludzie dobrego serca.
Wiedeń to miasto kultury. Tym razem zapraszamy do Wenecji! Jeszcze do 4 września tego roku w Dolnym Belwederze można podziwiać to miasto na wystawie „Viva Venezia”. A do obejrzenia jest aż 80 różnych eksponatów!
Życząc udanego wypoczynku, polecamy wszystkie pozostałe teksty wakacyjnego numeru pisma!