Co ciekawego we wrześniowym numerze? Sami przeczytajcie!

-Polski fachowiec jest wszędzie fenomenem. W czasach, gdy brakowało wszystkiego, wykształcił się w Polsce taki typ przedsiębiorczego człowieka, który musiał radzić sobie sam, sam reperować kran, sam malować, sam być mechanikiem. I w ten sposób na podbój rynków europejskich wyruszyła grupa ludzi, których w wąsko wyspecjalizowanej Europie nie ma. Bo Polak potrafi nie tylko malować, kłaść flizy, wstawiać okna, murować, ale zna się i na elektryce, i na naprawie sprzętu domowego, i na hydraulice. To po prostu niebywałe! - powiedział „Polonice" przed laty ówczesny wiceprezes Wirtschaftskammer. I o tym jest nasz okładkowy artykuł, o słynnej  „polskiej złotej rączce".
     Prawie 50 proc. mieszkańców Wiednia ma pochodzenie imigranckie, co stanowi połowę ludności miasta. Z tego względu nie mówimy już o tym, że chcemy kogoś integrować, chcemy raczej stworzyć społeczeństwo, które nikogo nie wyklucza - powiedziała radna miasta Wiednia ds. integracji Sandra Frauenberger, którą mamy zaszczyt gościć na naszych łamach. 
          - Wszyscy ci, którzy czytali gazety, słuchali radia, interesowali się polityką, spodziewali się wojny. Ale nie wszyscy myśleli, że przyjdzie tak szybko - tak rozpoczyna się artykuł pt. „Przychodzi II wojna światowa". Jest to zapis wspomnień mieszkającego w Austrii Wojciecha Lehra- Spławińskiego, naocznego świadka tamtych wydarzeń. Porusza on temat aktualny szczególnie dziś, gdy w wielu rejonach świata, również w Europie, trwa konflikt zbrojny. Historia nie zawsze się powtarza, ale zazwyczaj jest podobna. Dobrze wiedzą to ci, którzy tak jak autor publikowanych wspomnień, już raz wojnę przeżyli.
Zapraszamy także do odwiedzenia jednego z najbardziej znanych miejsc w Wiedniu: Naschmarktu, rozciągającego się od Karlsplatzu aż po Kettenbrückengasse. W tym numerze oprowadzimy Was po odbywającym się w każdą sobotę pchlim targu, w kolejnych zaś zaprosimy do odwiedzenia dziesiątek stoisk handlowych ze specjałami z całego świata i udowodnimy, dlaczego właśnie tutaj spełniają się marzenia smakoszy.
        Polecamy też inne teksty, np: Ewa Proske pyta prowokacyjnie: Ze mną nie wypijesz? Jej artykuł poświęcony jest...wodzie. Zaprasza ona nie tylko picia przynajmniej ok.1,5 litra dziennie, ale także na naukę pływania. Karolina Sima z kolei "przesłuchała" wiele osób i odpowiada na pytanie: jak wyglądają zakochania i romanse na froncie polsko-austriackim? Mieszkająca od lat w Austrii sportsmenka i trenerka, Renata Sitek, opowiada o biegach na średnich dystansie i o swoich wychowankach.
     Polecamy też artykuły historyczne: opowiadamy o niezwykłym człowieku, Henryku Sławiku, nazywanym "polskim Schindlerem". Będzie okazja wysłuchania w Wiedniu wykładu na temat życia i męczeńskiej śmierci Henryka Sławika w Mauthausen, który wygłosi autor książki o nim, były ambasador RP na Wegrzech, Grzegorz Łubczyk.
Z kolei Robert Siudak analizuje czerwcowe wystąpienie ministra Radosława Sikorskiego w Senacie RP, który w miejsce pojęcia "Polacy i Polonia za granicą", proponuje wprowadzenie nowego, mianowicie "diaspora polska".
      We wrześniu i październiku trwają w Austrii XXIII Dni Polskie. W tym numerze publikujemy szczegółowy program imprez wrześniowych, zachęcając do korzystania z licznych ofert.
     Polecamy naturalnie wszystkie pozostałe teksty wrześniowego numeru!