środa 21.05, godz.18.00-20.00

Biegaj z nami! Spotkanie dla początkujących:

Gdzie: w Schönbrunnie
Informacje i zgłoszenia: tel.: 0699 110 90 238
Ewa Proske, fitness & beauty coach

Bieganie może odmienić Twoje życie. Poczujesz się młodziej, poznasz nowych ludzi, poprawisz sylwetkę, pozbędziesz się paru kilogramów, obniży Ci się tętno i ciśnienie, a podniesie libido, zwiększysz wydolność organizmu, uspokoisz się wewnętrznie, a nawet zmądrzejesz, poprawisz koncentrację, pamięć i humor... wszystko pod warunkiem, że będziesz biegać prawidłowo.

Zatem dla chętnych i początkujących organizujemy spotkanie), bo najtrudniej zrobić samemu ten pierwszy właściwy krok – a w tym przypadku w dosłownym tego słowa znaczeniu. Oprócz techniki biegania pokażemy, jak może wyglądać trening bez męczarni, zadyszki i kolki, a także zaprezentujemy ćwiczenia zarówno te na rozgrzewkę, jak i te rozciągające i siłowe. Omówimy także dokładnie plany treningowe i powiemy, co spożywać przed treningiem i po jego zakończeniu, żeby zwiększyć jego efekt.
Bieganie jest formą aktywności fizycznej, która nie wymaga od nas specjalnych umiejętności czy wcześniejszego treningu, i daje szybko widoczne rezultaty. Czyli biegać może (prawie) każdy, niezależnie od wieku, pogody, sytuacji finansowej itd. Biegać możemy nie tylko zawsze, ale i wszędzie, i do tego za darmo. Nie potrzebujemy też specjalnego wyposażenia, tylko w miarę dobre buty do biegania i wygodne ubranie. Na trening należy ubierać się nie za ciepło, bo biegnąc, odczuwamy temperaturę powietrza jako wyższą o 10 stopni. Przykładowo: przy 15 stopniach czujemy się jak przy 25.
Z czasem, jeśli sport ten okaże się naszą namiętnością, zainwestujmy w buty wysokiej jakości, robiąc wcześniej analizę kroku biegowego. Sprawmy sobie również śliczne ubranie sportowe, w którym poczujemy się jak zawodnicy z najwyższej półki. Ale to później...
Mimo że mówimy właściwie o bieganiu dla przyjemności, dobrze byłoby sprecyzować swój realistyczny cel. Niektórzy chcą zredukować wagę ciała czy poprawić kondycję, inni dążą do wzięcia udziału w jakichś zawodach. Np. w organizowanym przez „Polonikę" Biegu o Puchar Jana III Sobieskiego, który odbywa się corocznie z początkiem września na wzgórzu Kahlenberg. Wyznaczenie konkretnego celu zmotywuje nas dodatkowo do regularnego treningu, podobnie jak rozpowszechnienie wśród znajomych informacji o naszych sportowych przedsięwzięciach.
Prawie wszyscy początkujący popełniają ten sam błąd: biegają od razu za dużo i za szybko. Pierwsze treningi to przeplatanka biegu z marszem. Zaczynamy od 1 minuty marszu i 1 minuty biegu na przemian, powtarzając ten rytm 7 razy. W kolejnych tygodniach zwiększamy powoli dawkę biegu, mniej więcej po minucie na tydzień. Trenujemy 3 razy w tygodniu. Przed każdym nawet najkrótszym biegiem obowiązuje trzyminutowa rozgrzewka w postaci odpowiednich ćwiczeń. Pamiętajmy o tym, bo nierozgrzany początkujący może łatwo nabawić się kontuzji. Trening należy zakończyć marszem i ćwiczeniami rozciągającymi. Najlepiej biegać na miękkim podłożu np. w lesie czy w parku, a jeśli na twardym, to najkorzystniej po asfalcie. Dobrze jest zmieniać często trasę, uciekając tym sposobem przed monotonią. Tempo biegu kontrolujemy rozmową. Przy właściwym – możemy swobodnie mówić całymi zdaniami (a nie półsłówkami i dysząc). Podobno dla organizmu najzdrowiej trenować jest między godz. 17 a 19. Wielu biegaczy „załatwia" jednak trening rano, bo później znajduje się tysiąc innych ważniejszych zajęć.
Osoby biegające kojarzą nam się często z ludźmi sukcesu; automatycznie postrzegamy je jako prężne, wytrwałe, pewne siebie, odporne – również na stres. Są to cechy, które podobają się nie tylko pracodawcom. I to nie przypadek, że wiele ważnych osobistości ze świata polityki, nauki i kultury po prostu biega.
To na tyle z teorii, reszta w praktyce. Pa, bo idę... biegać.