Tłusty czwartek 2025
Dziś, w czwartek 27 lutego, rozpoczyna się ostatni tydzień karnawału. A tłusty czwartek to oczywiście dzień pączków!
Przeciętny Polak zjada tego dnia około 2,5 pączka, a wszyscy Polacy łącznie – niemal 100 milionów!
Czy wiecie, że pączek trafił na nasze stoły najprawdopodobniej z Bliskiego Wschodu lub starożytnego Rzymu? Chociaż trudno w to uwierzyć, początkowo był to wypiek z ciasta chlebowego, nadziewany słoniną, smażony w smalcu i podawany z tłustymi mięsami… a do tego popijany wódką!
Pączki nazywano kiedyś blinami, babałuchami, a na Śląsku – kreplami (od niemieckiego Krapfen, oznaczającego ciasto smażone na tłuszczu). O kreplach wspominał już Mikołaj Rej, pisząc: „Mnieysi stanowie pieką kreple, więtsi torty”.
Dopiero od XVI wieku pączki zaczęto przyrządzać na słodko. Warto pamiętać, że ich jedzenie w tłusty czwartek ma przynosić szczęście!
Jak mówi polskie przysłowie:
„Kto w tłusty czwartek nie zje pączków kopy,
temu myszy zjedzą pole i będzie miał pustki w stodole.”
Więc jedzcie pączki, wyglądajcie jak pączki w maśle🍩🍩, czujcie się jak pączki 🍩🍩w maśle i żyjcie jak pączki🍩🍩 w maśle!
A powtórka we wtorek – w Faschingsdienstag, czyli ostatni dzień karnawału…

A jak to wygląda w Austrii?
Podobnie jak w Polsce, Krapfen je się w czasie karnawału, a najważniejszym dniem pączków jest ostatni wtorek karnawału – Faschingsdienstag.
Według kulinarnej legendy wynalazek Faschingskrapfen zawdzięczamy Cecylii Krapf, XVIII-wiecznej kucharce dworskiej z Wiednia, znanej jako Frau Cilly. Jednak rzut oka na słownik etymologiczny mówi co innego – ciasto zwane crapho, smażone na smalcu, istniało już w czasach Karola Wielkiego! Ale ani Karolingowie, ani Habsburgowie nie mogą rościć sobie praw do dzisiejszych Faschingskrapfen.
Bardzo podobne ciasto wypiekali już Rzymianie podczas wiosennych bachanaliów. Pewne jest jedno – Krapfen od starożytności towarzyszyły hucznym uroczystościom i tak jest do dziś!
Cecylia Krapf miała jednak swój własny kulinarny wynalazek – Cillykugeln, czyli kulki z ciasta z owocowym nadzieniem, inspirowane dawnymi recepturami. To właśnie one stały się pierwowzorem dzisiejszych pączków karnawałowych, którymi już na początku XIX wieku osładzano bale dworskie. Odniosły tak wielki sukces, że w samym tylko roku Kongresu Wiedeńskiego (1815) na oficjalnych przyjęciach i balach zjedzono około dziesięciu milionów pączków!
A ile Krapfen Austriacy zjedzą w najbliższy wtorek? Zobaczymy! 🍩🎭