Niedługo będę rodzić. Czy jest możliwość, żeby mój mąż został w domu po narodzeniu dziecka? Słyszałam, że w Austrii istnieje takie prawo.

– Ojcowie, którzy zaraz po urodzeniu dziecka chcą poświęcić się wyłącznie rodzinie i w tym celu przerwać pracę, mają prawo do urlopu z okazji narodzin dziecka („Papamonat”, czyli „miesiąc taty”).
Warunkiem skorzystania ze zwolnienia jest istnienie wspólnego gospodarstwa domowego pomiędzy ojcem i dzieckiem. O utracie wspólnego gospodarstwa domowego z dzieckiem pracodawca musi być natychmiast powiadomiony. Na żądanie pracodawcy, w wyniku utraty wspólnego gospodarstwa domowego, „miesiąc taty” może zakończyć się wcześniej. Kolejnym warunkiem jest zawiadomienie o chęci skorzystania z „miesiąca taty” z odpowiednim wyprzedzeniem (najpóźniej na trzy miesiące przed przewidywaną datą porodu) oraz terminowe zawiadomienie o faktycznym rozpoczęciu „miesiąca taty” (najpóźniej tydzień po porodzie).
W przypadku niedotrzymania przewidzianych prawem terminów wcześniejszego powiadomienia „miesiąc taty” można uzgodnić z pracodawcą (wymagana jest jego zgoda).

Mam zamiar kupić najbliższym na święta Bożego Narodzenia bony podarunkowe do ich ulubionych sklepów. Mam jednak wątpliwości, ponieważ ostatnio dużo się słyszy o tym, że firmy ogłaszają bankructwo. Co w takiej sytuacji się dzieje?
– Bon podarunkowy (Gutschein) stanowi zaliczkę wpłaconą przez klienta na poczet jeszcze nieokreślonej usługi świadczonej przez spółkę, która zasadniczo nie została jeszcze wykonana. Z prawnego punktu widzenia voucher jest zatem roszczeniem wobec firmy i należy go wycenić inaczej niż zakup za gotówkę.
W przypadku ogłoszenia bankructwa rzeczywiście sprawa się komplikuje. Po jego ogłoszeniu właściciel bonu staje się w rzeczywistości wierzycielem, podobnie jak wszystkie osoby, które mają roszczenia wobec danej spółki. W związku z tym spółka w stanie niewypłacalności nie może już realizować bonów, ponieważ byłoby to niekorzystne dla innych wierzycieli, a zatem istotne z punktu widzenia prawa karnego.
Sytuacja prawna jest tutaj jasna. Właściciel bonu uzyska tylko roszczenie o odszkodowanie, które zasadniczo można złożyć w postępowaniu upadłościowym. Należy jednak pamiętać, że w większości przypadków nie opłaca się składać wniosku o ogłoszenie upadłości, ponieważ w postępowaniu upadłościowym często osiągane są tylko niskie kwoty. Poza tym należy uiścić opłatę za zgłoszenie w wysokości 23 euro.

Kupiłam dla siostrzenicy prezent na mikołajki, który okazał się nietrafiony. Zachowałam rachunek i oryginalne opakowanie, jednak jak wróciłam do sklepu, aby dokonać zwrotu lub chociaż wymiany na coś innego, powiadomiono mnie, że nie jest to możliwe. Po raz pierwszy spotkałam się z taką sytuacją. Sądziłam, że przysługuje mi takie prawo.
– O ile w przypadku sprzedaży detalicznej online przysługuje podstawowe prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni, o tyle w przypadku sprzedaży detalicznej w sklepach stacjonarnych prawo do wymiany jest kwestią umowy. W stacjonarnej sprzedaży detalicznej nie ma ogólnego prawa do zwrotu lub wymiany. Jednak jako konsument trzeba mieć świadomość, że prawo to jest dobrowolną usługą świadczoną przez firmy. Wiele sklepów oferuje więcej, niż wymaga tego prawo, oferując hojną wymianę lub nawet gwarancję zwrotu pieniędzy.
Jeśli nie ma się pewności, czy prezent zostanie dobrze przyjęty, dobrze jest ustalić ze sklepem opcję zwrotu lub wymiany. Najlepiej jeśli wszystko zostanie potwierdzone na piśmie na paragonie lub fakturze.
Alternatywą jest również zamówienie prezentu online. Jak na początku wspomniałam, na produkty zakupione online przysługuje konsumentom ustawowe 14 dni na odstąpienie od umowy, jak stanowi paragraf 11. Ustawy o transakcjach na odległość i transakcjach poza sklepami stacjonarnymi (FAGG; Fern- und Auswärtsgeschäfte-Gesetz).